W naszym zabieganym społeczeństwie stopy są tematem co najmniej wstydliwym, a najczęściej tematem tabu. Zwykle nie rozmawiamy o nich z przyjaciółką przy kawie, tak jak robimy to w przypadku innych części ciała takich jak nogi, piersi czy brzuch. W ostateczności gdy mamy z nimi problemem udajemy się do lekarza, ale raczej nikomu się tym nie chwalimy.

Coraz częściej ludzie mają duże problemy w obrębie stóp (choroby stóp) i chcą się pozbyć kłopotliwego problemu — świadczy o tym coraz większa popularność specjalistów zajmujących się leczeniem chorób stóp, czyli podologów.

Kim jest podolog?

Podolog (połączenie słów podos i logos, czyli nauka o stopach) to specjalista zajmujący się dolegliwościami stóp. Pomimo szerokiej specjalistycznej wiedzy, do tej pory nie został jeszcze wpisany na listę oficjalnych zawodów lekarskich.

Jak mówi prawo: „Zawód Podolog nr 323014 – praktykujący niekonwencjonalne lub komplementarne metody terapii”. Aby nim zostać, należy ukończyć wymagające specjalistyczne kursy.

Czym zajmuje się podolog?

Podolog posiada szeroką wiedzę z różnych dziedzin medycyny, a jednocześnie współpracuje z innymi lekarzami — dermatologami czy diabetologami. Mówiąc, że podolog zajmuje się stopami, mam na myśli leczenie całościowe — od skóry, poprzez paznokcie i mięśnie.

Kiedy do podologa?

Do specjalisty od stóp najczęściej udają się osoby, które pomimo usilnych prób pielęgnacji stóp kremami, tarkami, pumeksami czy wizytami u kosmetyczki nadal posiadają duży problem niedający się usunąć.

Zgłębiając wiedzę o podologach w Polsce, poleciłam mojej mamie udanie się do takiego specjalisty. Od lat posiada pękające pięty, wrastający paznokieć, odciski oraz suche stopy. Próbowała już najróżniejszych sposobów i dopiero podolog był w stanie jej pomóc.

Istnieją też inne wskazania, aby udać się do tego specjalisty. Przykładowo są to wrastające paznokcie, halluksy, pocenie się stóp, różnego rodzaju zrogowacenia skóry, odciski, modzele, grzybica stóp czy nawet stopa cukrzycowa.

Jak sama nazwa wskazuje, stopa cukrzycowa występuje jako powikłanie w wyniku cukrzycy. Objawami są ból, otwarte rany oraz owrzodzenia. Inną nietypową dolegliwością, z którą możemy udać się do specjalisty, jest nadpotliwość stóp.

Reasumując — wizyta u podologa jest konieczna jeśli tylko zauważymy niepokojące zmiany obrębie kończyn dolnych.

Dodatkowo w gabinecie podologicznym można wykonać pedicure podologiczny polegający na wzmocnieniu paznokci, aby jak najbardziej zniwelować problem ich łamania, przeprowadzić profesjonalne obcinanie paznokci oraz jeśli zajdzie taka potrzeba — dokonać ich rekonstrukcji.

Jak wygląda wizyta u podologa?

Na pierwszej wizycie podolog przeprowadza rutynowy wywiad, pytając o choroby i kontuzje. Następnie wykonuje ręczne badanie stóp.  Jeśli to konieczne, specjalista może zrobić badanie zwane podobarografią. Jest to komputerowe badanie stóp, ale nie martwcie się — jest zupełnie bezbolesne.

Po zdjęciu butów i skarpetek staje się gołymi stopami na specjalnym urządzeniu zwanym podobaroskopem (mata wyposażona w sensory i czujniki, podłączona do komputera). Co ciekawe urządzenie tworzy obraz stopy, który następnie wyświetla się na monitorze.

Podobaroskop służy do mierzenia maksymalnego oraz średniego nacisku na podeszwę stopy – zarówno podczas stania (badanie statyczne) jak i chodzenia (badanie dynamiczne).

W przypadku gdy naszą bolączką są twarde pięty, zrogowaciały naskórek oraz modzele — zalecam użycie nowości w kategorii pielęgnacji stóp: tarka do pięt z wymiennymi wkładami do peelingu i masażu stóp Clevebe.

Nie zastąpi on wizyty u podologa, ale idealnie sprawdzi się między zabiegami, podtrzymując efekt i pozbywając się narastającego naskórka. Jest znakomity dla osób z chorym kręgosłupem oraz niemogących się schylać.